Sesja zdjęciowa we Włoszech

Niezwykła sesja zdjęciowa Aurelii i Mateusza to ogrom kadrów, które przywieźliśmy ze sobą. Sesja plenerowa za granicą to fantastyczna przygoda, którą zgodnie z nowożeńcami podzieliliśmy na 2 dni.

Jaki był zatem plan? Pierwszy dzień- robimy sesję totalnie na luzie. Sprawdzimy okolicę spacerując cudownymi uliczkami Katanii. Jak możecie się domyślić, spacer stworzył okazję do zrobienia kadrów, które z pewnością będą cudowną pamiątką dla Aurelii i Mateusza. Doskonałe uzupełnienie albumu ślubnego, gdzie trafią nie tylko zdjęcia w strojach ślubnych, ale także takie "na luzie". Czy było warto? Zdecydowanie!

Miejsce? Katania! Miasto, które jest drugim po Palermo największym miastem Sycylii i jednym z największych miast w całych Włoszech. Niezwykle urokliwe, skrywa ogrom fantastycznych miejsc do zdjęć. Okolica, klimat, miejsca. Sami zobaczcie!